Niniejszy wpis dotyczy – mówiąc potocznie – spraw o wydanie dziecka (z wyłączeniem elementu zagranicznego), a dokładniej – przyczyn, z uwagi na które ustawodawca – w mojej ocenie – wprowadził obowiązek przeprowadzenia rozprawy przed wydaniem merytorycznego orzeczenia.

W doktrynie i orzecznictwie przedmiotu panuje powszechny, aczkolwiek bezzasadny pogląd, jakoby w postępowaniu w sprawie o wydanie dziecka sąd badał jedynie fakt, u kogo – zgodnie z treścią prawomocnego orzeczenia sądowego – winno przebywać na stałe dziecko. Niestety, pogląd ten nie ma żadnych podstaw prawnych, albowiem przepisy prawa regulujące postępowanie w sprawach o wydanie dziecka (art.598[1]-598[14]kpc) nie zawierają takiego postanowienia.

Poza tym w sprawach powyższych obligatoryjna jest rozprawa. Gdyby zatem ustawodawca uznał, że sąd w postępowaniu w sprawach o wydanie dziecka podejmuje tylko jedną czynność, o której mowa w akapicie poprzedzającym (vide: pogląd doktryny i orzecznictwa), to nie tylko, że wyraziłby to wprost w jednym z przepisów, regulujących ww. postępowanie, ale nadto dopuściłby wydanie merytorycznego orzeczenia w tego typu sprawach poza rozprawą, tj. na posiedzeniu niejawnym.

Oznacza to w efekcie, że sąd w postępowaniu w sprawach o wydanie dziecka ma obowiązek sprawdzenia nie tylko okoliczności, o której mowa w akapicie drugim, ale również i przede wszystkim ma obowiązek przeprowadzić – na wniosek zainteresowanych – postępowanie dowodowe, którego celem jest ustalenie przyczyn, które legły u podstaw zatrzymania przy sobie dziecka przez osobę, od której wnioskodawca domaga się jego wydania.